Pl

Teksty

Latem
chodzi po pokojach,
chwyta lufcikiem wiatr
jak nieudolny rybak,
co ani rusz nie poradzi
z żaglami.
Czyha na przeciąg,
zastawia na niego pułapki.
Ale przeciągi mówią:
za delikatne masz ręce,
za gorącą krew,
z takim nieopanowaniem
co ty tam możesz złapać
w życiu!
Za wysoko
unosisz dłonie,
łapiąc pustkę.
Wszystko, co wypadło nam
z rąk — to tylko próżnia.
A wszystko, na co
nie starcza cierpliwości —
to tylko wiatr, który lata
nad miastem.

© Serhij Żadan

Obejrzyj wersję multimedialną

Lista tekstów | Poniższy tekst